
Po raz drugi zaatakowaliśmy półwysep. Pierwszy raz jechałem z Kubusiem dwa lata temu odcinek z Helu do Gdańska. Tym razem dorzuciliśmy sobie kilometrów, ile można bujać się w okolicy setki ;) i przejechaliśmy trasę Reda-Hel-Gdańsk. Odcinek Reda-Hel-Władysławowo dzielnie przepedałował z nami Małysz,...