Meldujemy się!
Grupa pozytywnie zakręconych rowerzystów, nazywanych przez znajomych zwyrolami, bo dla roweru jesteśmy w stanie czasem wiele poświęcić. Mieszkamy w Gdańsku. Jeździmy głównie w jego okolicach. Miejska dżungla i lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego nam nie straszne. Zrealizowaliśmy już kilka samodzielnych wypraw rowerowych. W planach mamy już kolejne ambitne projekty!
Nie ma złej pogody na rower! Są tylko źle ubrani rowerzyści - z tą myślą przejechaliśmy już niejeden kilometr.
Na blogu znajdziecie informacje na temat naszych dotychczasowych wypraw rowerowych i niedzielnych przejażdżek. Dzielimy się naszym doświadczeniem oraz opisujemy miejsca, które odwiedziliśmy na dwóch kółkach.
Pisać i jeździć będą:
Kuba
Kiedyś bardzo nie chciał jeździć na rowerze... ale jak już poszło - to poszło. Pierwszą maszynką były słynne Wigry 3, potem rowery górskie. Od niedawna TwentyNiner Unibike Flite, a poprzednio śmiagał z zadowoleniem na Unibike Evo 2008. Spektakularnymi, kołowymi osiągnięciami jeszcze się nie może pochwalić... ale zdecydowanie nadrabia ambicjami ;)
Marcin Małysz
Jako urodzony w minionej epoce, przygodę z pedałowaniem zaczynał na nieśmiertelnym Wigry 3. Potem kilka „górali” z serii „dobre i tanie z hipermarketu”, które rozpadały się albo znikały z piwnicy wraz z kłódką i zamkiem. Po dłuższej przerwie powrócił na rower. Obecnie ujeżdża sporego rozmiarami Unibike Fusion Disc 27,5 z 21 calową ramą. Preferuje raczej krótsze, miejskie trasy do pracy, sklepu czy do babci na działkę, jednak w miarę sił i czasu stara się brać udział w większych wyprawach turystyczno - krajoznawczych.