
W miniony weekend wraz z Marcinem wybraliśmy się w teren. Jako, że obaj przez zimę tylko patrzyliśmy na rowery nie stawialiśmy przed sobą żadnego celu ilościowego. Postanowiliśmy ot tak zwyczajnie czerpać radość z jazdy :) Co by nie jechać zupełnie w ciemno zaplanowaliśmy jedynie zarys trasy czyli...