poniedziałek, 4 maja 2015

Jak spakować się na wyprawę rowerową część 1.

Każda podróż wymaga zaplanowania rzeczy, które będziemy musieli z sobą zabrać. Jeśli lubimy wylegiwać się na leżaku na złotych plażach niezbędne będą:

- japonki
- ręcznik
- stój kąpielowy
- olejek do opalania

Ja za wylegiwaniem się na plaży nie przepadam więc nie wiem co jeszcze powinno znaleźć się na takiej liście. Wiem za to, że planując aktywny wypoczynek, rowerowy wypoczynek, wyprawę rowerową niezbędne jest dokładne zaplanowanie listy rzeczy do zabrania.

O tym co spakować by przede wszystkim nie mieć za dużo rzeczy z kategorii "przyda się", a jednocześnie jest niezbędne w podróży nie można powiedzieć jednoznacznie i podać jednego gotowego przepisu. Każdy z nas jest inny. Jeden ma np. ulubioną dmuchaną poduszkę, która dla mnie jest zbędnym luksusem, gdyż zastępują ją polarem lub nic nie kładę pod głowę, a dla Kuby i Tomka jest czymś obowiązkowym. Dlatego też poniższy wpis traktujcie jako bardzo subiektywny.

Szykując się na ostatnią wyprawę podzieliłem swoją listę na kilka kategorii.

1. apteczka

Powinna być dostosowana do długości wyprawy. Inne lekarstwa zabierzemy na jednodniową wycieczkę z Gdańska na Hel, inne gdy jedziemy na dwa tygodnie np. do Norwegii. 

2. dokumenty

Dowód osobisty warto mieć zawsze przy sobie. Często służy także jako paszport. Jeśli jedziemy w rejon świata, który wymaga od nas szczepień warto zabrać z sobą książeczkę szczepień. Ja do tego działu dorzucam jeszcze pamiętnik, w którym spisuję robocze relacje z wyprawy.

3. rzeczy osobiste

Skarpety, bielizna, koszulki, bluzy, i wszystkie rowerowe ciuchy lądują w tym dziale. Nie wszystkie ubrania są jednakowe, nasze garderoby są różne, dlatego jednemu z nas bluza rowerowa będzie pełniła funkcję ochrony przed wiatrem, a inny weźmie dodatkową wiatrówkę.

4. ekwipunek rowerowy

Ten dział rozpoczynam od odżywek, batonów energetycznych. Następnie kask, oświetlenie, bidony, sakwy, expandery, kleje, zapasowe klocki hamulcowe, klucze na rolce taśmy naprawczej kończąc. Słowem paliwo, bezpieczeństwo oraz mini warsztat.

5. elektronika

Lubię jeździć z nawigacją, zawsze przed samodzielnym wyjazdem przygotowuje tracka, którego wygrywam w garmina. Ale poza tym zawsze mam z sobą mapę papierową. Aparat fotograficzny i telefon również wpisuję na listę rzeczy elektronicznych i niezbędnych.

6. kosmetyczka

Podobnie jak ubrania tak i kosmetyczka jest rzeczą bardzo indywidualną. Higiena jamy ustnej jest bardzo ważna więc nie powinno w niej zabraknąć szczoteczki do zębów, a w przypadku gdy nie zawsze mamy do dyspozycji prysznic, rzekę czy jezioro mokre chusteczki doskonale odświeżą nasze ciało po całym dniu pedałowania.

7. kuchnia

Często na naszych wyjazdach zabieramy z sobą kuchenkę turystyczną i menażkę, która służy za garnek. Przygotowanie ciepłego posiłku, kawy, herbaty w środku lasu jest czymś bardzo przyjemnym. Nie powinno tu zabraknąć również ostrego noża.

8. spanie

To przenośna sypialnia. Namiot, karimata, śpiwór. Osobiście nie lubię marznąć w nocy, dlatego w zależności od pory roku dorzucam jeszcze termiczną bieliznę oraz czapkę - w tej śpię nawet latem :)


Część rzeczy z powyższych kategorii zabieram z sobą zawsze. Nie ważne czy jadę na weekend w Bory Tucholskie, czy na dwa tygodnie gdzieś dalej z namiotem i sakwami. Dopasowuję ilość i rodzaj rzeczy do wyjazdu. Dlatego też nie zawsze zabieram z sobą kuchnię oraz spanie. Tak przygotowane grupy zdecydowanie ułatwiają mi pakowanie się. 

Wymienione powyżej elementy są tylko przykładowymi, moja lista jest zdecydowanie dłuższa i można ją podpatrzeć tutaj. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to lista idealna jeśli uważasz, że czegoś brakuje, co może uratować życie piszcie śmiało :)

3 komentarze: