Jak powszechnie wiadomo, w Polsce wprowadzono w życie przepis o nakazie używania elementów odblaskowych przez pieszych poza terenem zabudowanym. Bardzo dobrze.
Co to właściwie jest odblask?
Odblaski to specjalnie zaprojektowane powierzchnie, które składają się z mikrokulek lub mikropryzmatów. Dzięki takiej strukturze światło, które na nią pada, wraca odbite w kierunku źródła. Ponadto światło nie musi padać na odblask pod kątem prostym, żeby ten je odbił.
Efekt stosowania odblasków jest taki, że w trudnych warunkach pogodowych lub w nocy takowy element może zostać zauważony przez kierowcę samochodu z odległości powyżej 150 metrów.
Odblaski dzielą się także na porządne i badziewne. Badziew nie jest oznaczony normą EN13356:2001, która dokładnie określa co i jak ma odbijać. Szukać możemy także oznaczenia normy EN471, która z kolei opisuje parametry odzieży ostrzegawczej do użytku zawodowego.
W Polsce wszyscy wiemy, że odblaski są ważne. Czy jednak naprawdę to rozumiemy?
foto: hunden.no |
Chętnie posłużę się przykładem Norwegii (znowu?). W okolicach Bergen w listopadzie jasno robi się ok. godziny 9, a ściemnia się już przed 16. Wszyscy idący do szkoły i pracy codziennie chodzą w czasie zmroku. Pogoda zresztą też nie jest tu zbyt piękna o tej porze roku.
W Polsce akcje Bądźmy odblaskowi, plakaty, filmy itd... efekt taki, że każdy wie, że odblaski są ważne. A w Norwegii? Większość pieszych chodzi w kamizelkach po chodnikach. I to nie poza miastem, tylko w mieście. Jeśli ktoś nie zdecydował się na żółtą kamizelę, to przynajmniej opaskę albo wiszące bajery przy torbie. O migających lampkach przy rowerach wspominać nie muszę. Popularne tutaj kurtki sztormowe Helly Hansen mają odblaskowe kaptury. Co ciekawe - bezpiecznie mogą też czuć się psy - pupile podczas wieczornych spacerów też świecą przykładem.
Elementy odblaskowe to jeden z nawyków z serii "jak zobaczę, to uwierzę". Wystarczy przejechać się wieczorem po norweskim miasteczku. Pieszych widać jak na dłoni. I nie trzeba do tego plakatów i reklam; to już jest częścią świadomości. W Polsce odblaski są jeszcze ciągle obciachem - kurtki nosi się czarne, sakwy granatowe, a lampki zostawia się w domu.
Pozostaje wierzyć, że odblaskowe odruchy przyjdą także z czasem i do nas. No i mieć nadzieję, że zima będzie słoneczna.
0 komentarze:
Prześlij komentarz